Sporty Siłowe > Sztuki Walki

Banalny sposob na jebniecie mocne

(1/5) > >>

Imrr:
Po co komu sztuki walki macie tu mój patent...jak ktoś ma najlepiej jakieś pomieszenie na rozpizdziel ogolny" hyh ale fajnie zabrzmiało ':-D'  Oto on;potrzene;-woreki,miechy albo jak to tam sobie  nazwiecie wkazdym bac razie coś gdzie mozna dużo nawalic-miejsce umocowania blisko ściany -pićchwykonanie;-do workow najlepiej 2-3 nałożonych na siebie nawalić do 4 pićsku -zawiesic napełniony wór na ścianę ..juz wyjaśniam czemu dlatego na ścianie ażeby sie nie trzepał jak zyd na gownieSedno sparwy, napazasz taki worek seriami 3x10min(na poczatek moze byc mniej) najlepiej z piesci jagby ktoś chciał nogi trenować to bardziej proponował bym żwir jakiś cienki(choc tego jeszcze nie probowalem-zoabzcy sie zresztą 'kwadr' stopmniowo zwiększacie czas cwiczen w seriach pojedynczych....Mi np; przy 1 okazji jebnięcia komuś po około 1,5 ...2miesiacach kolesia zmiotło tak bym to ujol  kolo 9 kg mial znaczy to jest po leku zanizone" he ale wtedy nie myślałem otym 'nerwus' Ja wtedy 68 ważyłem to możecie sobie wyobrazić ...potej akcji juz sie koleś nie czepićl.. 'luzik' Bez zbytniego kombinowania ale skuteczne...Pozdroo

xXxMozellexXx:
no commentrodzyn

kap1tank1dd:
Ja tam tłukę brata.

PERDRIAU:
j.w.Tyle, ze teraz przestał pracować bo ma szkole i wiecej wolnego czasu wiec tez bedzie ćwiczył wiec moze byc mniej ciekawie:.A nie lepiej kupić worek zamiast kombinowac? Te chińskich firm są niedrogie i nie najgorsze.

natish:
ten sposob wydaje sie az za prosty, worek treningowy jak najbardziej dobry pomysl sam bym sobie taki kupił ale nie mam miejsca

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej