ffbb.pl - Forum Fitness & BodyBuilding
Kulturystyka i Fitness => Trening => Wątek zaczęty przez: Ustsh-8 w Październik 15, 2015, 15:01
-
mam problem z motywacja.
juz poprostu nie chce mi sie cwiczyc.
tzn.
chce ale jakoś nie mam ambicji ani motywacji.
przychodzę na siłkę i po 3 min wychodzę bo jakoś mi sie nie chce.
co mam ZROBIC???
-
dlaczego ci sie nie chce ? o czym myslisz ?
-
Ja sobie zawsze powtarzam, ze najważniejszy jest efekt, a nie zmeczenie :D Np.
jak przy ost.
serii mam zrobić 8 powt.
a przy 7 trace sily, to właśnie tak sobie mowie, i na drzacych rekach podnosze
-
poczytaj artykuly z serii animal wyznaczaj male cele i dąż do nich.. a apetyt rosnie w miarę jedzenia..
-
jak ci sie nie chce to zawsze możesz grac w szachy, laski tez na to leca :D
kulturystyka to nie sport, to styl zycia jeśli ci sie nie chce to nic na to nie poradzimy
-
Nie wiem co ci poradzić ja tez miewałem takie okresy moze porostu sie zmus.
-
Ustsh-8, kulturystyka to nie tylko 2 godziny na silowni, to również 22 h całej reszty, jedzenie, gotowanie jedzenia, zmywanie po sobie, chodzenie do sklepu po zakupy, trening, suplementacja itd, jak Ci sie nie chce trenować to wątpię czy masz ochote na dietę i cala resztę ...
zastanów sie czy to jest styl zycia sport dla Ciebie, i podejmji decyzje
moze akurat to nie dla ciebie, i nie bedzie w tym nic dziwnego, bo moze coś bardziej cie interesuje
-
moze zrob tyg.
przerwe i zastanów sie nad tym co mówi Whittingg
-
mozliwe ze jesteś przemeczony,przetrenowany.wez sobie z tydzień odpoczynku, nawpierda*** sie porzadnie,nawysypićj.Uluz nowy plan coś czego np.
jeszcze nierobiles.Obejrzyj kilka fotek kolesi z debiotow i pomysl sobie ze za rok czy dwa ty tez możesz tam sie znalezc,tylko musisz chciec!! I sie przylozyc!! POWODZENIA!!
-
a ja spytam tak jaki jets twój staż na silowniż mi poprostu to w krew weszło i poprostu juz tak mam ze sql zjeść pol gódź odpocząć i na siłkę juz to wpisane jest w styl zycia ;
-
mój staż nie jest moze imponujacy.
1 miechow.
ale jakoś tak idąc na siłkę jestem pełen optymizmu ale gdy juz ćwiczę tak juz nie jest.
moze faktycznie zrobie sobie tydzień przerwy i wtedy żacze wyzsza szkole jazdy.
DZIEKI ZA PORADY.
-
ja jak schodzę i mi sie czasem nie chce ćwiczyć co sie zdarza baaaaaaardzo rzadko to probuje sie na coś wkurzyć i to pomaga bynajmniej mi, a wogole jak chcesz ćwiczyć to stary ciężar trzeba polubić po prostu przezucanie tego żelastwa musi ci sprawiać przyjemnosc,musisz postawić sprawę jasno,nie dam sie i bede ćwiczył lub bede slaby i sie poddam
-
skoro 1 miesięcy to pomysl o tak zwanym celowym roztrenowaniu.
miesiąc przerwy i wracaj na silownie.
Organizm sie odzwyczai od ciężarów i jak wrócisz to mięśnie znowu dostana bodźca i zaczną rosnac.
-
no satry masz problem i to wielki popatrz se na kulturystów i powiedz ze chcesz tak wyglądać i zacznij dążyć do celow jak ktoś napisał przeczytaj artukuly z cyklu animal i stawiaj sobie male cele !!
-
ja tez tak czasem mam ale wtedy biorę sie za ciężary i podpuszczam swoje ego, tzn patrze ile bierze fosc obok mnie i potem sprawdzam czy potrafię mu dorównać i wychodzi na to ze zamiast pleców robie klatę dzien wczesniej.
wogole to lepiej sie mi ćwiczy jak ktoś jeszcze ma te partie co ja z tych co aktualnie są na siłce wtedy latwiej sie zmotywować bo mozna np na przemian robić a to juz jest motywacja.
a najlepiej to miec partnera (niestety nie mam )
-
przypomniało mi sie ze byłem kiedyś w podobnej sytuacji i zacząłem to analizowac.
mozliwosci : przetrenowanie, zbyt krotka regeneracja i BRAK ENERGII DO CWICZEN
od tamtego czasu używam BIGENIX CarbBX. trzy miarki 3 minut przed treningiem i trzy zaraz po.
I od razu lepiej.
od pewnego czasu zamiast po treningu carbo używam gainera TREC Mass XXL
-
Heheheheh nie przejmuj sie ja trenowałem w podstawuwce ostro pare lat puzniej przerwałem na czas zawoduwki i ogulniaka czasami chodziłem i tesz nie mialem motywacji teraz wrucilem i ćwiczę jusz 4 mieh poprostu musisz sie zaprzeć i powiedzieć sobie albo bede spoko wyglodal przypakuje albo bede siedział przed pc lojil browary i zapuszczał oponę wybur należy do ciebie odtwarzacz mp3 na uszy ulubione kawalki i jedziesz pomaga jeszcze jakiś ziomek co bedzie z tobom hodzil znajdz sobie jakiegoś fumfla i z nim chodź we2 zawsze razniej niz w pojedynkę 8) 8) 8) 8) :D
-
wedlog mnie prosta sprawa przetrenowanie tez tak mialem ze 2 razy tydzień przerwy i wsyztsko gra :D:
-
Troche odpoczynku by Ci sie przydało
-
mój staż nie jest moze imponujacy. 1 miechow.
słuchaj jak zaczynałem bardzo dawno temu :D to mialem podobny problem zdarzał sie pare razy.....
Wynikaj z tego (tak teraz przypuszczam) ze chciałem jak najszybciej urosnąć (brak wiedzy) i ćwiczyłem codziennie.... miesiąc takich cwiczen później 3 tygodnie przerwy.... - lipa na maksa
później jak wznawiałem treningi podchodziłem z takim zalozeniem aby sobie zrobić sobie 3- 4 treningi tygodniowo i bedzie loooz.....
i jest looz. zostało tak do dzisiaj Musi ci to wejsc w krew a jak nie wejdzie to zacznij grac w pilke albo w bierki
-
jeżeli nie widzisz zadnej motywacji to pomysl ze jak ładnie sie wypakujesz i wyzezbisz to laseczki beda na Ciebie leciec:-) Pomysl sobie o tym jak nie będziesz mial motywacji