ffbb.pl - Forum Fitness & BodyBuilding
Kulturystyka i Fitness => Trening => Wątek zaczęty przez: IChantalI w Czerwiec 15, 2016, 19:48
-
Mam taki maly problem, mianowicie chodzi o to ze zupełnie nie mam zakwasów po treningu i nie czuje zmeczenia. Robie trening na masę (ponizej), cwiczenia robie poprawnie techniczne, oraz ciężary są dobrze dobrane (tak, ze jak mam zrobić 1 powt. to zrobie 1 i ani jednego wiecej). Cwiczenia staram sie wykonywać po woli, bo podobno dobrze to echodzi na miesnie. Wiec zupełnie nie mam pojecia co jest nie tak, moze za mało powtorzen?
Aha, mam jeszcze jedno pyttanie, czy mogę robić klatę 2 razy w tygodniu i czy to da leprze efekty?
I DZIEN:
Klatka:
1.Wyciskanie sztangi na płaskiej 12,10,8,6
2.Wyciskanie sztangi na skośnej 10,10,10,1 3.Rozpietki 10,10,1 Triceps:
1. Francuskie wyciskanie ze sztanga lezac 12,10,8
2. Franc. Wyciskanie hantla zza głowy siedząc 12,12
3. Prostowanie na wyciągu 10,10,1 II DZIEN
Plecy:
1. Podnoszenie hantla jednorącz 10,10,1 2. ściąganie drazka w siadzie o prostych nogach 12,10,8
3. Przyciaganie na maszynie 12,10,8
4. ściąganie drazka wyciągu gornego neutralnie 12,12,12
Biceps:
1.Uginanie ze sztanga 12,10,8
2.Uginania z hantlami 10,10,1 3.Uginanie na modlitewniku 10,10,1 III DZIEN :
Barki+Kaptury
1. Wyciskanie sztangi w siadzie 12,10,8
2. Unoszenie ramion na boki z hantlami 10,10,1 3. podciąganie sztangi bo brody 10,10,1 4. Unoszenie hantli do przodu 10,10,1 Kaptury:
1.Szrugsy 10,10,10,1 Nogi
1.Wyciskanie na sownicy 10,10,1 2. Prostowanie na maszynie 12,12,12
3.Uginanie na dwoglowy 10,10,1 łydki
wspięcia na maszynie 10,10,10,1
-
moze CI sie wydaje tylko ze poprawnie robisz niech jakoś koleś co dluzej ćwiczy oblooka twoja technikę :
-
robie dobrze, bo gosciu który prowadzi siłkę mi pokazywał jak sie wszystko robi
-
nikt nie wie czemu coś takiego ma miejsce??
-
Mi sie wydaje, ale jestem laikiem wiec nie daje sobie głowy uciac, ale po jakimś czasie cwiczen nie czuc zakwasow, jeżeli ćwiczysz systematycznie, grałem kiedyś w tenisa ziemnego zawodowo 6 lat, teraz ćwiczę na siłowni od 5 miesięcy i moja teza sie w moim przypadku sprawdza.
Pozdrawiam
-
ja tam ćwiczę systematycznie juz pare lat i po każdym treningu mam zakwasy,zakwasy są oznaka dobrze zrobionego treningu
-
aha, wiec sorki za bledna informacje
-
A ja zaprzeczę temu co mówi Bombelll.
ja tez troche ćwiczę moze nie tyle co roy ale moin zdaniem jak mogą byc zakwasy jeżeli miesiem sie przyzwyczaja do treningu.
Mialem kiedyś zakwasy po zmianie treningu jak robiłem zamiast bicepsa stojąc na modlitewniku zamiast klaty szerokim uchwytem to roszke weszszym itp.
Moim zdaniem po dobrym treningu nie musisz miec zakwasów ale moze niech sie wypowiedzą jacyś moderatorzy co oni o tym sadza
-
Bez zakwasow-bulu NIE MA PRZYROSTU! znaczy wtedy ze miesien sie przyzwyczaja i nie reaguje na bodzce- wtedy taki trening nie ma sansu i trzeba zmienić cwiczenia(masa, sila zezba) zeby mięśnie czymś zaskczyc.ja mam zakwasy na drugi dzien jak wstanę z wyra caly obolaly i wtedy mam dobry humor-chodz wszystko mnie napierd** ale ja kocham ten bol! . Aha ćwiczę juz chyba z 1rok
-
Czyli ze ja zle tez ćwiczę bo nie mam tak często zakwasow.
Lipa ale cuz postaram sie coś zmienic.
-
hmm...a ja mam pewnie pytanie, czemu moje posty każdy oleważ wiem ze jestem laikiem i sie nie znam, ale staram sie i czytam, mam inne tematy, na temat treningu na masę i diety na masę i jakoś nikt nie zabardzo chce mi pomoc Prosze Was o pomoc.
-
zakwasy to mam tylko i wyłącznie po rozpietkach, a tak to nic, kompletnie .
Aha jeszcze mam zakwasy po treningu na brzuch (6 waidera) to dopiero daje popalic:D:D
zawsze robie wieczorkiem przed snem ale jak jestem padniety to za h...a nie chce mi sie
-
A ja zaprzeczę temu co mówi Bombelll. ja tez troche ćwiczę moze nie tyle co roy ale moin zdaniem jak mogą byc zakwasy jeżeli miesiem sie przyzwyczaja do treningu. Mialem kiedyś zakwasy po zmianie treningu jak robiłem zamiast bicepsa stojąc na modlitewniku zamiast klaty szerokim uchwytem to roszke weszszym itp. Moim zdaniem po dobrym treningu nie musisz miec zakwasów ale moze niech sie wypowiedzą jacyś moderatorzy co oni o tym sadza
widzisz sam sobie odpowiedziałeś dlaczego nie masz zakwasów ,o to właśnie chodzi zeby miesien sie nie przyzwyczaił bo wtedy nie bedzie rosl :D :D
-
tez mialem taka sytuacje ze nie mialem zakwasów i juz wtedy czułem ze coś jest nie tak, dopieero jak zmieniłem trening to zakwasy wrocily.od tamtej pory (lipiec) zmieniam trening co 3 tygodnie (wszystko pod okiem emerytowanego kulturysty) a konkretnie to uklada mi koleś plany na 9 tygodni a co trzy zmieniam tylko ilość powtórzeń np.
3 tyg (12,12,12,6) po 3 tyg (12,12,6,6) itd
-
No a w sumie teraz zmieniłem znów trening i kurna nie mam zakwasów nie wiem co jest??. Nich no tu kurna sie jakiś moderator wypowie, co oni o tym sadza.
A jak robie bica na modlitewniku to mało co nie pęknie takie mam uczucie, a na drugi dzien o zakwasach nic nie wiem.
-
Nickkk a postępy są ,jakies efekty masz swoje foto na forum?
-
Co do zdjec to nie ma ich na forum, wiesz jakieś tam osiągi niby są ale jak narazie to raczej siara wystawiać jakie kolwiek zdjecia.
A to dla tego ze ostatnio mialem straszna biegunkę i poleciałem strasznie w dol z 5 kg i teraz staram sie to odzyskac.
Powoli i do celu male moje zdjecie masz w awaracie czy jak tam to sie pisze ten obrazek po lewej
-
ja nie wiem co jest grane?? zmieniłem trening i nadal nic :D
-
zarzuć o kilka kilo wiecej na sztanke i dodaj 2 powtozrenia to grarantuje ze żywy nie wyjdziesz z siłowni :badgrin:
-
chodzi o to by co jakiś czas zmieniać swoj trening bo gdy sie mięśnie przyzwyczaja to niekiedy nie odczuwane są zakwasy.
sproboj zmienić liczbę powtórzeń i ciężar oraz kolejność cwiczej a moze to przyniesie skutki
-
Zasade wywoływania palenia wewnatrzmiesniowego
Jej ojcem i najwiekszym entuzjasta był zwyciezca pierwszych zawodow Mr Olympić – Larry Scott, który stosował te technikę niemalże we wszystkich cwiczeniach.
Aby wywołać uczucie palenia wewnatrzmiesniowego, należy na zakonczenie zwyklej serii wykonać jeszcze kilka niepelnych, krótkich powtorzen, które sprawia, ze odczujemy piekacy bol miesnia. Zwykle tlumaczy sie powstanie tego zjawiska zwiększonym napływem krwi do miesnia, a wraz z nia, zwiekÂszonej ilosci kwasu mlekowego, który ma byc odpowiedzialny za odczucie palenia i powodowanie tzw. zakwasów . Na tym tle powstaje wiele nieporoÂzumien i stereotypow, które nie znajduja potwierdzenia w wiedzy dotyczącej treningu i fizjologii wysilku.
Bol mięśnia spowodowany wysiłkiem wytrzymalosciowo-silowym nie moze byc jedynie skutkiem nagromadzenia sie dużej ilosci kwasu mlekowego. Powstaje on przede wszystkim z powodu urazow, jakich doznaja włókna miesniowe. W obecności jonow wapnia Ca+, które są podstawowa przyczyna powstawania zjawiska bólowego (palenia czy pieczenia), popękane i poprzerywane włókienka mięśniowe informują nas poprzez receptory bolowe, ze nastąpiło uszkodzenie tkanki. potęgowanie tego bólu poprzez dodatkowe, wymuszone skurcze, oznacza dalsze uszkadzanie miesnia.
W zależności od rozległości tych uszkodzen, tkanka odbudowuje sie w czasie wypoczynku, uzupełniając swe braki materiałem z jakiego jest zbudowana. jeżeli jednak ubytki i uszkodzenia są zbyt rozlegle, dochodzi wtedy do zalania ich tkanka laczna, tworząc zrosty i blizny wewnątrz miesnia.
Z punktu widzenia zwiększania masy miesnia, ma to drugorzędne znaczenie, jednak biorąc pod uwagę mozliwosci rozwijania sily trzeba stwierdzic, ze taki poprzerastany tkanka laczna miesien jest kaleki i patologicznie uksztaltowany.
Stosowanie tej metody staje sie tym bardziej niewskazane, gdy taka prace stosują mlodzi adepci, bezkrytycznie zapatrzeni w swoich mistrzow. Moze sie bowiem zdarzyc, ze masa mięśnia choć nieforemnie bedzie przyrastac, to za zwiekszeniem wielkości nie pójdą przyrosty mozliwosci silowych.
Na dodatek, rozwój masy mięśnia przez zalewanie mikrourazow tkanka laczna moze byc tak duzy, ze nie nadaza za nim rozwój skory. Objawia sie to powstaniem tzw. rozstepow, których praktycznie nie mozna juz zlikwidować a jedynie zamaskować srodkami kosmetyczno-witaminowymi.
biorąc pod uwagę powyzsze zastrzezenia, należy zalecić ostroznosc w wywolyÂwaniu palenia wewnatrzmiesniowego i stosowanie tej zasady pozostawić raczej instynktowi treningowemu bardzo doswiadczonych zawodnikow.
Kontrowersyjne są także poglady dotyczące dzielenia treningu. większość mistrzów kulturystyki skłania sie obecnie do stosowania treningu dzielonego, ale są i tacy, którzy go nie stosuja, a na pewno nie polecają tego sposobu cwiczenia poczatkujacym. Zasad dzielenia treningu jest kilka, lecz problemy są dwa:
dzielic, czy nie dzielic?
jeżeli juz dzielic, to jak?
Zrodlo: http://www.Zaero1993.se/sport
-
Ja tam nie mam zakwasów a masa i sila idzie do gory
-
NO ja zadko kiedy glownie jak długo nie jadę tak ostro.
-
Ja często w bicepsach nie czuje zakwasow.
Niedawno zacząłem cwiczyc, biceps rosnie ale zakwasów w bicu nie mam.
ważne ze rosnie nie?
-
hehe jak rosnie no to DOBRZE chyba o to Ci chodzi... nieważne jak, ale rosnie
-
to ze nie ma zakwasów nie znaczy ze nie bedzie przyrostu.
np. ja osobiście zakwasów barkow nie odczuwam, a jednak przyrosty tych czesci ciała są widoczne. jak sie robi porządny trening to nie należy sie przejmować o zakwasy. nie są wyznacznikiem! to jest moje zdanie
-
na klatę rob troche wiecej serii a co do zakwasów moze za male obciazenie masz albo zle wykonujesz muszisz sie męczyć przy powturzeniach i czuc jak sie mięśnie spompowały po treningu
-
A jednak po dobrym treningu zakwasy musza byc, Ostatnio zmieniłem cwiczenia na biceps i są zakwasy na bicu, elegancko, dawno juz ich na tym mięśniu nie czulem, eheh. Dobrze jest, robcie dobrze treningi, rozgrzeweczka jak najlepsza oczywiście i technika wykonywania cwiczen jak najlepsza oczywiscie, ciężar odpowiedni oczywiście i ilość powtórzeń odpowiednia co do ciężaru i zakwasy beda!
:D
Pozdro
-
Musisz sie dobrze przykładać do treningu i zmieniać go co jakiś czas zeby sie mięśnie nie przyzwyczajały do ciężaru i cwiczenia.