ffbb.pl - Forum Fitness & BodyBuilding
Forum => Rozmowy o Wszystkim => Wątek zaczęty przez: IGrillsI w Czerwiec 23, 2016, 19:43
-
WITAM!
Do napisania tego postu skłoniły mnie ostatnie wydarzenia w moim zyciu. Mianowicie poznałem cudowna kobiete, w której sie zakochalem. Staramy sie spędzać bardzo dużo czasu ze sobą i wtedy dieta i treningi przestają sie dla mnie liczyc. Problem polega na tym, ze ona lubi jak jestem duży i nie chce zejsc z masy, ale nie chce tez rezygnować ze spotkań z moja malenka, wiec moje pytanie brzmi: jak sobie radzicie z takimi sytuacjami?? do tej pory masa mi szla wysmienicie, ale moje zycie to byla tylko praca siedzaca, treningi, dieta i regeneracja. teraz 3 ostatnich rzeczy jest zdecydowanie mniej. co mam robić ludzie??
a tak przy okazji piszcie co wasze kobiety sadza o waszej sylwetce, bo kiedyś sie spotkałem z taka co powiedziała ze pakerzy sie jej nie podobaja.
-
heh ja staram sie dzielić czas po rowno!!!tzn moja kasia wie ze jak mam trening to niech nie wymaga spotakniaale często lamie ta zasade a ja jej ustepuje wkoncu nie mam wyboruale staram sie to odrobić tzn jak przychodzę ze spotkania od razu siadam do sztangi.
A co do tego co ona mysli na ten temat to cytuje masz niezle naryte w tej bani lub masz nieruwno pod sufitem mięśnie nie są najwazniejsze!!! a tak na marginesie podoba jej sie moja sylwetka ale na sztangę nazrekadziwne te kobitki sa:/ech ale co my bysmy bez nich zrobili:
-
Pewnie miala na mysli przerosnietych koksiarzy,bo faktycznie dziewczyna nie podobają sie karczki.
Ja sie ze swoja bez problemu dogadalem, np.rano silka lub w poludnie, popoludniu,wieczorem ona! Podoba sie jej to,ze mam pasje i nie robi(la) problemow.Teraz studiuje w Wawie wiec nie mam tego problemu,ale jak widzimy sie dwa razy w tygodniu to moze lepiej ocenić postepy.
PS.moja to tez Kasia:D
-
nie mam dziewoji, bo nie mam czasu : ale siostra narzeka, ze sie rozrastam, mówi ze zaczynam wyglądać jak potwor
-
no a ja mam problemu bo widujemy sie tylko w weekendy i jest git :
-
hah a aj nigdy dziewczyny nie stawiałem na 1 miesjcu na 1 jest silka potem dziewczyna i czas wolny jeżeli panna nie umie zaakceptować tego ze silownia jets tym co lubisz robić i bez czego sie nie obędziesz to nie jest dla ciebie a co mysla dziewczyny o ćwiczących ? sram na to bo ćwiczę dla siebie a nie dla panienek ;
-
A nie uwazacie, ze to jest troche płytkie i pusteż Stawiac siłkę ponad wszystko, kultowac swe cialo, przeglądać sie ciagle w lustrze.
Oczywiscie, ze zadna baba z kimś takim długo nie zostanie.
Skoro facet spedza wiecej czasu przed lustrem niz ona :D Skoro dla niego ważniejsze jest wycisniecie 100kg, niz spotkanie z nią wręczając setkę roz Niestety, prawda jest taka, ze wszystkow zyciu trzeba pogodzic.
-
i tu sie z tobą zgadzam StevieBHU zycie to(niestety)sztuka kompromisow:? coś za coś
-
Marjio ma swieta racje!!Chlopaki, ze sztanga do lozka nie pojdziemy!!!
-
Marjio ma swieta racje!!Chlopaki, ze sztanga do lozka nie pojdziemy!!!
Hehehe, dobre porownanie
-
hehe no to pogratulować IGrillsI niestety zycie to sztuka wyborow, marjo ma racje.
czy to nie obsesja stawiac na 1 piejscu sylwetkę aniezeli panne? niektóre laski nawet zdecydowana większość choć maja obrzydzenie do wymasowanych, wysokich panow to w rzeczywistości chciałyby byc z niejednym koxikiem, byc moze ze czuja sie wtedy bezpieczniej itp.
Juz tak sie poprostu unormowało ze laski wola wyrosnietych, a kolesie szczuple.
Ale warto miec cel w zyciu z laska mozna zerwać a z kulturystyka nią KTO WCHODZI NIE WYCHODZI TAKA JEST ZASADA . . .
-
heheeh.niezle :lol: moja Asia niestety nie lubi siłowni bo mamy w moim miescie kilka koksow którzy często rozrabiają i jeje siłowania z czym takim sie kojarzy właśnie :evil: a poza tym twiedzi ze gdy bede duży to pewnie ja kiedyś uderzę od tego podwyższonego testosteronu :lol: ale w sumie nie przeszkadza jej za bardzo jak chodze bo nie rezegnuje z niej dla siłki i jest git
-
Ja obecnie nie mam dziewczyny, choć gdy mialem dziewczynę (Karolina) i chodziłem w tym czasie na silownie, to wiedziała ze w tym czasie poprostu mnie niema, ale odrazu po siłowni sie myłem i leciałem do niej, teraz brak dziewczyny, a silownia została W sumie nie mam czasu teraz na stale zwiazki (silownia i maturka), ale oczywiście swiruje do kilku, ale nic wiekszego z tego nie bedzie, no chyba ze wpadnie mi tak mocno w oczko, a serce nie sluga Pozdrawiam.
-
No wiec tak zacznijmy od diety przed przyjazdem do niej jem mega duży posiłek torebka ryżu 2 piersi z kurczaka wychodzi z 0,5kg dużo sałatki 2 jajka a do niej czasem wożę suple jak są to tabletki jak nie to zjadam wieczorem
Treningi 3x w tygodniu wie ze jestem nieosiągalny gdyż treningi zajmują mi 3 h a jak kończę szkole o 16 to gdzie tu czas dla niej. Co do wygladu to mówi ze mam nasrane welbie tylko odrzywki i dieta :D Ale lubi najbardziej moja kostke na brzuchu i klatke A jej rodzina mówi ze niezły grubas jestem a jej bracie sie dziwią czemu na mnie mówi Pawełek jak on jest taki wielki :D
(Pawelek to moje nazwisko :D:D)
-
StevieBHU nie o to chodzi ze silka ponad wsyztsko ale chyba nie chciałbyś byc z dziewczyna ktora nie rozumie twojego cwiczenia i stawia ci ultimatum ona lub silka hah a co nie przeglądacie sie długo w lustrze?? :D
-
jak choruje czy coś to sie nie przeglądam bo patrze i placze ze spadki i ze taki malutki jestem
-
ehh.. widze ze nie ja jeden mam lekkiego hopla :D
nie mam dziewcyzny i na razie nie chce miec, kiedy mialem panne to jeszcze nie cwiczylem(oj daaawno temu )
w ostatnim czasie mialem nawet okazje zeby spotykać sie z całkiem fajna dziewczyna, ale sie wykrecilem, pomyślałem sobie ze nie bedzie czasu na siłkę nie mówiąc juz o diecie i nauce
hah a co nie przeglądacie sie długo w lustrze??
Highett1974, ależ skaaaad.. %-)
-
problem faktycznie jest i wymaga to kompromisu. zawsze jak jestem na siłce to czuje ze Ona ma zal ze nie spędzam tego czasu z nią ale nie mówi mi tego prosto w oczy.
do mnie na pakernie przychodzą dwie pary i to chyba najlepsze z mozliwych rozwiązań
a co do tego czy Ona to lubi, ostatnio powiedziała ze chyba powinienem przystopować z tymi cwiczeniami ale jednocześnie lubi sie wtulić w duze ramiona.
-
Z pojsciem na siłkę ze swoja dziewczyna to nie jest głupi pomysl....
Ja jakbym mial laske to bym starał jej wkręcić silownie zeby chodziła ze mna :D
Moze wtedy otworzyłaby umysl :D
-
to samo doradziłem dziewczynie mojego qmpla ,ktory zapisuje sie ze mna na nowo otwarta silownie.
Ona narzekała ze ten nie bedzie mial dla niej czasu, a ja jej powiedziałem ,ze nie moze stać pomiędzy nim a jego pasja, to sie zgodzila, bo wie ze ten qmpel bedzie szczesliwy.
-
A ja sie z wami niezgodze poco brac panne na trening przeciez mamy ćwiczyć a jak bedzie dziewczyna to tak sie nie skupicie na cwiczeniach ona bedzie was zagadywać itp.
Ja wczoraj milaem dylemat pojechać do dziewczyny czy na siłkę zgadnijcie co wybralem... :D:D:D
-
JA PRACUJE PO 13 GODZIN DZIENNIE CZASAMI zdarzę ISC NA SILOWNIE spotkać SIE Z KOBIETA I posiedzieć PRZED NETEM A KOBIETA MA NA siłowni ćwiczyć NIE zagadywać
-
chloapki dobrze wszyscy mowicie. problem jest mocno zlozony. moja Aska tez lubi sie wtulać w moje ramiona i mówi na mnie olbrzym, choć tak wcale nie jest. kocham ja ponad wszystko. mysle jak pogodzić siłkę i miłość i na razie póki nie znajde sensownego rozwiazania wybieram miłość
problemem w tym tez jest moja praca, bo kończę dopiero o20. wiec czasu po i przed praca na siłkę i spotkania z moja malutka jest bardzo malo. ona i tak narzeka ze tak mało czasu mogę jej poswiecic.
dzieki chłopaki jak co to piszcie jeszcze swoje rady i przezycia
-
U mnie to jest tak ze mialem kilka zwiazkow ale jakoś nie wychodziły przez to ze nie mialem czasu sie spotykać z laska
Teraz doszedłem do wniosku ze pannienka na dluzej nie jest mi potrzebna w tym wieku (czasem jest mi jej brak ale coz)
Moje obecne cele i dazenia to:
Najpierw silka (wszystko z nią zwiazane)
POtem szkola
Na końcu czas wolny czyli imprezy , dyski
Ciekawe ile tak wytrwam :D :D :D
-
beny tylko ze dopiero staly zwiazek daje szczęście wtedy seks nabiera innego znaczenia, zycie nabiera innych kolorow nawet silka przestaje sie tak bardzo liczyć
to pioekne i tyle ja wole stale zwiazki
-
moja kobitka jest zachwycona moimi mikro mięśniami dla niej są duze bo ja i ona nie znamy nikogo w wieku17lat wyglądającego tak jak ja albo tluste cioty które użalają sie ze są grube ale zeby schodnac nic nie robią albo chudzielce które nic nie robią zeby byc umiesnione.
tez spędzam z nią dużo czasu bo codziennie sie spotykamy ale ona sama pamięta o diecie co do treningu ona tez ćwiczy wiec ćwiczymy razem i jest super
-
IGrillsI wiem o tym bardzo dobrze ale uważam ze w wieku 16 lat sie nie oplaca na dluzej wiadzac ponieważ w tym wieku sie powino bawić i poznawc nowych ludzi :D (nie mam na mysle bzykania sie z kazda nowo poznana laska )
Jak na razie mi nie przeszkadza ze nie mam laski :badgrin:
-
tyle ze ty masz lat 16 a ja 22 wiec mam nieco inny punkt widzenia ale masz racje puki sie nie zakochasz to sie nie wiaz na dluzej, bo to uczucie jest piekne, ale przysparza tez cierpienia, juz sie o tym zdążyłem przekonac...
-
mateusz to moze chcesz mnie poznać ja mam 17 lat :D:D:D
-
IGrillsI ma racje dopiero w satlym zwiazku mozna byc szczęśliwym co ci po tym ze będziesz mial dziweczyne przez 2 miesiące i pójdziesz z nią kilka razy do lozkaż??przeciez przez 2 miesiące nie da sie
dobrze poznać czlowieka!!!
-
mateusz to moze chcesz mnie poznać ja mam 17 lat :D:D:D
nierozumie cie wogule !!! o co ci chodzi jeżeli o cwiczaczch 17latkowto spujz na tzm forum są ludzie z całej polski a 17latkow i mniej 3albo4 nie mówi ci nic to ???????? a osobiście nie znam zadnego !!!
-
Szczeze to znam 16 latka który wyglada na bank lepiej od ciebie oto mi chodzi abys powstrzymał swoj narcyzm..
-
hehe narcyzm... no wiesz co Fat -Joe on mówił o swojej okolicy... P.S tesh mam 16 lat :!:
-
Wiem o tym IGrillsI :D
Panowie z taka gadka to na Pw bo szkoda posta :lol:
Pozdro for all
-
ja chodze na siłkę ze swoim facetem - mysle ze to jest dobry pomysl bo spędzamy tam dużo czasu
-
ja chodze na siłkę ze swoim facetem - mysle ze to jest dobry pomysl bo spędzamy tam dużo czasu ze swieca takich dziewcyzn szukać
-
TAkich nie ma prawie ale co jakiś czas na siłkę wpada jakas laseczka to wtedy olewaam trenng a jej pomagam :D :D :D
Np wczoraj mój trening maial trwać godzinę a wpadla taka laseczka ze szok to trwał 2 h :badgrin:
-
mi tam na siłowni pomaga instruktor... heheh oczywiście jeżeli jest taka potrzeba bo sama daje sobie rade i zresztą drazni mnie ze jacyś kolesie ciagle mnie chcą zagadywać bo nie pozwalają mi sie skupić na treningu pogadać chyba lepiej po treningu... przy jakimś soczku... :D
-
Ostatnio przyszedł koleś z panna na silke.Ale pajacowal....Amator,kompletnie nie majacy pojecia o treningu i cwiczeniach,ktore wykonuje.Ona nie cwiczyla,siedziala i patrzyła na niego z rownie duzym,jak pozostałych osob, niedowierzaniem....
Swego czasu przychodziła taka fajniutka dziewczynka na silke,chyba każdy myslal,ze na fitnes,a ona tymczasem za trening pleców sie bierze i jeszcze bica potem robila... Szczuplutka byla.Ciezko sie skoncetrowac,ale z drugiej strony zawsze wiecej kol sie zaklada!
A są tez i tacy bywalcy siłowni (tych z fitnesem),ktorzy przechadzają sie w okolicach drzwi lub zaslony, podczas aerobiku aby sie tam naprężać przed ćwiczącymi pannami....
-
Ale ta laseczka nie miala o niczmym pojecia wiec trzeba było doradzić i pomoc To ona zagadywała mnie :D :D
Z tym soczkiem to dobry pomysl
-
Do mnie przychodziła taka pani....... ktora na ławeczce brała na serie 8 kg na klatę :D
pamiętam wtedy taki motyw: Tego samego dnia przyszło takich 3 kolesi (czyt. szczurkow)na serie 25 kg.... od tamtego dnia juz ich wiecej nie widziałem :D
-
ja nienawidze zagadywania przez ludzi na siłce chyba kupie sobie kloszulke animala i not here to talk bo mnie to denerwuje wole na treningu skupić sie tylko na cwiczeniach wtedy nawet fajne laski mnie nieobchodza liczy sie trening pooladac laski i nietylko to mogę na dysce
-
Moim zdaniem mozna wszystko równo rozdzielić jak sie tylko chce
-
No jasne ze stale są najlepsze.
-
ja z moja tez rozmawiałem juz nad wspólnym treningiem i moze po nowym roku da sie coś z tym zrobic, no ona chce zrzucić ze 3kg, choć nie sadze, zeby to było jej potrzebne, ale bede musial jej pomoc, zeby przestala tak krytycznie na siebie patrzeć
w dodatku to by byly kolejne 2-3 godziny spędzone razem, a z czasem to niestety ostatnio kiepsko.
Musze sie jeszcze zastanowić nad forma treningu dla niej, ale mysle ze ogolnorozwojowka plus aeroby powinny jej dac oczekiwane efekty...
ostatnio rozmawialiśmy o mojej sylwetce i wiecie co powiedzialaż ze chce zebym był duzy, tylko zebym nie rzeźbił czasem brzucha bo ona lubi miec miecutko pod glowka... no to teraz bede mial dylemat na wiosne
-
To masz walka :badgrin: ale brzuch wyzezbiony to podstawa na plaze
-
hehehe IGrillsI no i co masz zrobic? moim zdaniem dzieczyna wazniejsza niz plaza:D