ffbb.pl - Forum Fitness & BodyBuilding
Kulturystyka i Fitness => Trening => Wątek zaczęty przez: IcesdzwonekI w Listopad 16, 2015, 20:25
-
Od jakiegoś czasu nurtuje mnie proste, ale dość ważne dla mnie pytanie ...Mianowicie chodzi o to czy przy cwiczeniach gryfem na ławce poziomej, przy opuszczaniu gryfu powinienem nim dotknąć klatki piersiowej czy powinienem ja wybijać w jakiejś odległości od klatki?Nie wiem czy to ma znaczenie, ale w każdym razie chciałbym te pospolite cwiczenie robić w dobry sposob techniczny...
-
dobrze technicznie- przytrzymać na klatce 1 sek, ale jeśli bez przytrzymania to przynajmniej dotknąć
-
Tylko nie opieraj na klacie.Staraj sie miec caly czas napiete mięśnie klatki.
-
Pawelloss1973, o to mi chodzilo, tylko nawet nie wyobraziłem sobie, ze mozna 130kg położyć na klacie //:-D :-D /
-
mozna u mnie kolega ćwiczy sam i jak nie daje rady juz podnieść to przesowa ciężar po sobie mówi ze go czasem bola zebra /
-
to kolega mało zaradny, ja tez ćwiczę sam i zrobiłem sobie zabezpieczenia tak, że jak sztanga przygniata mnie na 2 cm to koła obciążenia opierają się na takich moich pseudo zabezpieczeniach, rownoległych do ławki.
DObry sposob, bo możesz opuszczać do końca klatki, ale jak nie dasz rady podnieść do przygniata Ci leciutko klatkę, ale jedziesz sztangą w stronę nog, wstajesz bez problemowo i kładziesz sztangę na stojaki.
Sprobuje to narysować, bo ciężko wytłumaczyć. Rysunek z gory___________ asekuracjaX stojak ławkaX stojak___________ asekuracja (nie wyszła rownolegle, ale w rzeczywistości jest)
-
Dobre są tez zabezpieczenia spawane do stojakow.Chodzi mi o takie haki na które mozna awaryjnie zaczepić sztange.
-
Jak umisz opanować sztangę to do klatki lecz w nią nie uderzaj lepszym rozwiazaniem było by zatrzymywanie sztangi na Okło 2cm od sutow i wycisakanie i ty tak rob
-
100932:date pon, 01 sty 2007 - 20:06:name Pawelloss1973) ''(Pawelloss1973 @ pon, 01 sty 2007 - 20:06) snapback100932/snapback ''!Dobre są też zabezpieczenia spawane do stojakow.Chodzi mi o takie haki na które można awaryjnie zaczepić sztange.no włąśnie może ma ktoś fotkę jak to wygląda bo chciałem sobie takie zrobić
-
Chodzi poprostu o to abys nie odbijał sztangi od klatki.
W taki sposob sobie pomagasz
-
Hehe, co przyciskania... jak byłem mlodszy, często musialem trenować sam.
zdarzało sie, ze mnie przycislo, wtedy staczałem sztangę na brzuch, potem szybkim ruchem podnosiłem sie i staczałem sztangę na kolana.
Potem na ziemie i po klopocie.
Bez zabezpieczen.
Co nie znaczy, ze zabezpieczenia są zle /
-
jeszcze poł roku temu też tak robiłem, ale teraz bym sie nie skusił->duży ciezar, duze ryzykotylko nie mowicie, ze jest ryzyko jest zabawa %)
-
'' ''!jeszcze pol roku temu tez tak robilem, ale teraz bym sie nie skusil->duzy ciezar, duze ryzykoI masz racje, bo BHP to podstawa ! /
-
\ \ |<-- stojak | | <-- to zabezpieczenie |______________________ | lawka | | | | |Nie smiac sie! prościej tego nie moglem wyjaśnić /
-
Generalnie trzeba przyznac, ze tego typu zabezpieczenia to dobra sprawa //:-D :-D Ale w tym temacie chodziło mi o coś innego ... czy ćwicząc na lawce, aby robić cwiczenie dobrze technicznie trzeba przy opuszczaniu gryfu kłaść go na klatce i dopiero podnosic, czy zatrzymać gryf kilka - kilkanaście cm od klatki i nie dotykając klatki podnosić gryf?
-
wydaje mi sie ze juz uzyskałeś odpowiedz na to pytanie wiec po co pytasz sie jeszcze raz : , najlepiej jak gryfem nie dotkniesz klatki a w gorze nie wyprostujesz do końca lokci, tylko problem w tym ze cwiczenia z gryfem na ławce mogą byc rozne chociażby francuz no ale jak przy nim w jakiś sposob dotykasz klatki gryfem to jesteś bardzo dobry . /
-
niech prostuje lokcie, ta technika jest dla troche bardziej wtajemniczonych, wychamowywuj sztangę 1cm od klatki i do gory, nawet lekkie dotkniecie moze spowodować wybicie sztangi co w skutek pomaga nam to wypchnąć
-
Ok umówmy sie na 0,5 cm /
-
dzieki Pawelloss1973 za ten szkic /
-
..."Dla mnie to taki wysiłek jak strzepnąć z pyty pylek..." /
-
a nieslszal nikt to technice w której zatrzymuje sie sztangę 10-12,5 cm od klatki piersiowej?? pamiętam jeden artykuł arnolda w którym sie wypowiadał ze tak ćwiczy gdy robi mase...
-
To jest technika stałego napiecia miesni, wywala sie końcowe fazy ruchu i miesnien jest stale napiety, do tego 10cm nad klata jest ze nie prostuje łokci
-
Ja zawsze ćwiczę tak ze dotykam oczywiście przy napieciu miesni i do gory ruch do gory jest szybszy a wolniej spuszczam dobrze?:> bo tak mi kolega pokazywał i mówił ze to jest dobrze nie pykam tak ze docinam ta sztangla jak porąbany bo to sie wtedy pali mięśnie a nie kszaltuje