ffbb.pl - Forum Fitness & BodyBuilding
Kulturystyka i Fitness => Dieta i Zdrowe Odżywianie => Wątek zaczęty przez: Autumnn w Październik 12, 2015, 20:36
-
SiemanoOstatnio, w którymś z numerów KiFa w artykule jakiegoś doktora wyczytalem, ze np.
osoby z grupa krwi ( moja) w swej diecie źródło bialka z nabiału powinny ograniczyć do minimum, a jedynym dla nich rozwiazaniem jest chude mieso.
Troche mnie to zmartwilo, bo właśnie lubie nabiał i w dużej mierze z niego czerpie bialka w swojej diecie.
Czy słyszał ktoś z was kiedyś o tym problemie??wiecie coś na ten temat??czy to nie bujda czasem??
-
ja słyszałem i mój koleś mial dietę kiedyś ulozona pod grupę krwi i efekty mial dużo lepsze niz wczesniej na diecie bez uwzglednienia grupy krwi
-
jedni wierza inni nie, co osoba to poglad
-
Tzn.
wiem, ze są jakieś tam książeczki "dieta dla gr.
krwi... " tylko zawsze podchodziłem do tego raczej sceptycznie, ale tym artykule właśnie pisali, ze najgorsze dla ćwiczącego z gr.
krwi są bialka z nabiału a nawet z szejków bialkowych...i lipa, bo to jest główne źródło bialka w mojej diecie..+ jeszcze tuńczyk i piersi z kurczaka.
Ale jakbym mial wszystko to co uzyskuje z nabiału zmienić na np.
tuńczyka to bym chyba nie wydolil...
-
mam to samo niestety, tez 0
-
nieprzejmuj sie tym i jedz tak jak jadłeś dalej
-
Prawda jest taka, ze to o czym mówi sie w naszym dziale diet to nie są wogole diety bo te właśnie opierają sie na poszczególnym zapotrzebowaniu dla każdego człowieka na podstawie badan krwi i są bardzo drogie u dietetyka Wtedy prócz tego, ze osoba ma dietę oparta o brak nadmiar niektórych rzeczy w organizmie to jeszcze dodaje sie do tego zapotrzebowania lub ich brak związane z grupa krwi.
osobiście uważam to za pierdoly bo starczy nam dieta taka jaka mamy i rośniemy
-
:D i o to mi właśnie chodziło