ffbb.pl - Forum Fitness & BodyBuilding
Forum => Rozmowy o Wszystkim => Wątek zaczęty przez: YEdith w Wrzesień 20, 2016, 13:13
-
Witam!
Od zawsze miałem problemy ze wstawaniem od czasu kiedy mam dietę staram sie jeść sciadania ale czasami nie mogę bo nie mam już czasu!
Nie pomaga wczesne poscie spaa nie wiem czego; Moze coś powinienem pić , jesa , brać przed snem ?
Macie jakieś pomysły, sposoby ?
-
z czasem sie przyzwyczaisz... ja sie do rannego wstawania przyzwyczajam 3 tydzieni ciezko mi idzie
na godzinę przed snem żmą - moze byc domowe
-
To żmą pog3ebia sen to może jeszcze gożej po tym bedzie heeh ja sie od 2 lat nie mogę przyzwyczaia do rannego wstawania...
-
Mam podobny kłopot, tylko ja mam raczej syndrom braku porannej motywacji . Ustawie budzik na 7. ale jak mam chwile wolnego czasu to wy3aczam budzik i kimam dalej.
Niemoge sie przemoc.
Jak dla mnie skutecznym a zarazem drogim środkiem na poranne trze1wienie jest bia3e szaleństwo .
-
oj nie ma opcji wstać z rana nigdy nie mogę ;(
-
ja wstaje tak jak mam wstać kolo 6.3 nastawiam budzik na 5 i go wyłączam i przysypićm bo mi sie wstać nie chce ale po tej 1.5 gódź juz jakoś wstaje
-
Jak dla mnie skutecznym a zarazem drogim środkiem na poranne trze1wienie jest bia3e szaleństwo .
8) chyba sie domyślam o co chodzi;
-
jeśli chodzi o mnie to budzik i cuz mówi sie trudno, czasem jestem jak trup ale tzreba coś zjesc, ja mysle ze z czasem organizm sie przestawia.
JA np przez ferie sie budzi3em codziennie o 6 rano i nie umiałem zasnąć hehe
-
ja w ferie sie budzę Okło 9 a kalde sie o 12-1 hm juz sie tez przyzwyczaiłem dosnu max 8 godzin : teraz nastawiam budzik i max dosypićm 5-1 min a czasem dluzej chce sie pospać ale takie zycie : eh
-
Każdemu ciezko wstaje sie z rana. Teraz ferie to można se pospaa, a po nich znowu przyzwyczaić sie do wczesnego wstawania.... : i tak w ko3ko.........;
-
Ale co zrobią - życie i tylko życie :D.
Chyba sie teraz zmotywuje starsi wjechali mi na ambicje i mowili, że nie jestem konsekwentny w tym co robie czyli - moja cala przygoda z kulurystyka.
Dla mnie to zniewaga.
-
kto ma ferie to ma... tacy to po?yja...
mi również cie?ko sie wstaje, tyle tylko, że ja o siodmej musze być już w biurze...
...jednak przyzwyczaiłem sie już do tego, śpię max 6 godzin, i jakas godzinkę kimam przed treningiem...
...budzik mam ustawiony na 6:1 - to pierwsze budzenie...
drugie, to 6:25 - wtedy wiem, że już MUSZE wstać, by zdażya na czas...
ale swiadomosa 15-stu minut skimniecia sie miedzy 6:1 a 6:25 jest rewelacyjna :D
-
Ja tam wstaje bez problemu mi wystarczy lekko oko zmrużyć i juz jestem wyspany :D.Ide spać kolo 12 ale z wstaniem na 7:3 do szkoly nie ma problemu :D
-
jak trzeba to sie wstaje ale lubie sobie pospać :!:
tym bardziej ze pracuje w trybie nocnym :-)
jak zaczynałem chodzić na silownie to wstawałem rano i po 8 juz cwiczylem...nic mialem z tym problemu :lol:
-
Hmm....kto nie lubi spaa ? :D Ja chyba w poprzednim wcieleniu byłem kotem, bo śpię strasznie długo :lol: Ze wstawaniem problemów nie mam bo budzik wystarczająco pobudza mi pikawę z rana.
Adrenalina mi rosnie ze złosci, że wstać musze .......wiec.......wstaje :lol:
-
Im dlużej sie śpi tym trudnie z za3apaniem masy.
To udowodnione :!: oczywiście jak sie za krotko śpi to tesh slabo.
Ja k3ade sie roznie 22-23...wstaje o 6. do sko3y,w weekendy to śpię do 11;
-
Kimasz tak krotko prestigeriumm? Hmm....jak tak policzę to jednorazowo też tyle spie, ale za to po przyjściu ze szkoły, po obiadku śpię ze 2 godziny.
Wiec razem bedzie 9-1 godzin.
Ale w weekend to tak jak Ty :D Nie wiedziałem że jak sie długo śpi to trudniej o masę :idea:
-
Ja też nie chciałem w to uwierzya; Podobno tak jest, bo przemienia sie tempo metabolizmu i poza tym jak spisz to nie jesz....moj kumpel śpi długo cholernie (o ile moze tj w wakacje) i jest strasznie suchy.
-
to sie nie tyczy wszystkich tylko ludzi łatwo 3apićcych tłuszcz
jak masz cie?ko ze snem
to proponuje kawe z rana a po po3udniu drzemka :
-
najlepsze na pobudkę to są rodzice( oczywiście jak chodzi sie do szkoly) oni to nie przestają dopuki sie nie obudzisz i nie da sie ich wyłączyć :-) przynajmniej w moim przypadku 8)
-
Heheheh reactor dokładnie.
mój stary miał taka metode, że musiałem wstać i drzwi po nim zamknaa i nie wychodzi3 dopoki nie wsta3em, ale to było wqrviajonce... :evil:
-
mnie tez denerwuje zwłaszcza jak mi sie chce spać dalej albo tylko sie wyleżeć przez jakieś 5 min a on i tak swoje :evil: ale to jest skuteczna metoda
Innym sposobem moze byc wiaderko zimnej wody ale głupio tak codziennie suszyć posciel :-)
-
Ja jakieś miesiąc temu nastawi3em sobie budzik radiowy na 8.3 i jeszcze mi sie nie zdarzy3o żebym razem z budzikiem podnios3 sie z 3ozka, zawsze go wy3aczam i dalej k3ade sie spaa, przewracam sie na drugi bok i kimono.
-
moze ty poprsostu nie masz obowiązków rano
-
Ja też mam problem z rannym wstawaniem... To bardzo g3upi problem tym bardziej w dzien potreningu kiedy jesteś wykonczony i masz zakwasy następnego dnia.. ale teraz mam ferie i śpię do 1 8)
-
no to masz szczęście mi tez by sie przydały :cry: dawno nie miałem :cry:
-
Ja jak nie mogę wstać to ustawiam budzik i postawiam go na drugim końcu pokoju
uwie?cie pomaga
-
tez tak probowalem ale po
1 czasem go nie slysze i sie nie budzę
2 jak naprawdę mi sie chce spać to poprostu na niego nie reaguje i nie wstaje czekam aaz sam sie wylaczxy :D
-
Jak masz wieże HI FI to ustaw na niej budzik i volume na maxa to napewno us3yszysz
-
to obudzi nie tylko jego ale też sąsiada :-)
-
Wszystko ma jakieś efekty uboczne live is brutal heheheh
-
moznaby stopniowo coraz wczesniej chodzić spać i coraz wczesniej wstawac, i po paru tygodniach zupełnie przestawić pory funkcjonowania Dzien byłby dłuższy
nie sprawdzałem tej metody 8)
-
ja na feriach ustawia3em TV na 7.2 d1wiek dosyc g3osno i zawsze wstawa3em :
na poczatku cie?ko jest ale po jakimś czasie można sie przyzwyczaia :lol:
-
ja tak zawsze robie wstaje ok 7. i jaki jest dzien d3ugi a czasami nawet wczesniej wstaje
-
ja tez sie budzę o 7 ale nigdy wczesniej.... no może wponiedzialki o 6 :-)
-
nie...to nie dla mnie :!:
musiałbym chyba wsysnac ----------------- bia3ego :-)
-
no własnie najlepiej żeby wstawaa rano wystarczy nie spaa :-)
-
powiem wam tak....pracuje w noy i mam tak rozjebany czes spania i wstawania że nie wiem jak zyje.......Raz przyjaded o 6 rano i śpię do 12 a jak tylko mam wolny wieczor to zasypićm na stojąco już o 23 a w pracy bez ?adnego prblemu wytrzymuje do rana....Pojebane to wszystko jest ale co zrobic...samo zycie chcesz mieć kasę to pracuj a nie pytają czy wytrzymasz czy nie,,
pozdro