Ostatnio przyszedł koleś z panna na silke.Ale pajacowal....Amator,kompletnie nie majacy pojecia o treningu i cwiczeniach,ktore wykonuje.Ona nie cwiczyla,siedziala i patrzyła na niego z rownie duzym,jak pozostałych osob, niedowierzaniem....
Swego czasu przychodziła taka fajniutka dziewczynka na silke,chyba każdy myslal,ze na fitnes,a ona tymczasem za trening pleców sie bierze i jeszcze bica potem robila... Szczuplutka byla.Ciezko sie skoncetrowac,ale z drugiej strony zawsze wiecej kol sie zaklada!
A są tez i tacy bywalcy siłowni (tych z fitnesem),ktorzy przechadzają sie w okolicach drzwi lub zaslony, podczas aerobiku aby sie tam naprężać przed ćwiczącymi pannami....